TO BYŁO PIĘKNE
Posłuchajcie dziewczyny,była to najpiękniejsza, a zarazem najsmutniejsza historia mojego życia. Myślę, że już nigdy nie przeżyję niczego podobnego. Zostały tylko wspomnienia.
Jechałam do miasta po zakupy. Od rana miałam zły humor spowodowany bolącą głową. Gdy kasowałam bilet, zaczepił mnie bardzo przystojny chłopak i poprosił, abym skasowała także za niego. Obiecał, że kupi mi za to kwiatka. Propozycja była tym bardziej zaskakująca, że nigdy przedtem nie widziałam tego chłopaka. Pomyślała, że to co mnie spotkało jest bardzo śmieszne. Pewnie dlatego bez namysłu zrobiłam mu tą "grzeczność" i rzeczywiście gdy wysiedliśmy z autobusu, pociągnął mnie do pobliskiej kwiaciarni kupił róże prosząc aby miała ona jak największe kolce. Tak właśnie zaczęła się ta krótka znajomość z tak wspaniałym chłopcem jakim był OSKAR.
Uczęszczał do 3 klasy liceum ogólnokształcącego. Mieszkał tylko z ojce. Jego mama zmarła pięć lat temu na raka. Spotykaliśmy się zawsze gdzieś na mieście. Oskar chciał spotykać się ze mną jak najczęściej, a ja mu w żadnym stopniu tego nie utrudniałam. Zauważyłam, iż mimo tego, że od śmierci jego mamy minęło sporo czasu, trudno mu jest się otrząsnąć. Dziwiło mnie, że posiadał tak dużo pieniędzy. Domyślał się co mnie zastanawia i wyjaśnił mi, że dostaje od ojca.
Pewnego dnia zaprosił mnie do domu. Mówił, że bardzo chciałby abym poznała jego ojca. Będąc u niego zafascynowało mnie ogromne akwarium ze wspaniałymi rybkami i setką różnorodnych roślinek-hobby Oskara.
Tatuś bardzo się ucieszył i powiedział, że może Oskar trochę odżyję i przestanie ciągle siedzieć w domu.
Tak więc wiązano ze mną pewne nadzieje, a ja żyłam i jeszcze raz żyłam i byłam bardzo szczęśliwa. Mój książę obsypywał mnie prezentami, których nie chciałam przyjmować. Czułam się wtedy bardzo niezręcznie, ale najwidoczniej podobałam mu się z rumieńcami na policzkach. Tonąc w szczęściu przeżyliśmy 2 miesiące. Spędziliśmy ze sobą bardzo wiele czasu. Kochałam i byłam kochana. Mogłam to powiedzieć z całą pewnością. Poznałam jego przyjaciół. Wspaniali ludzie. Zaakceptowali mnie bez najmniejszych zastrzeżeń. Zaczęłam się obawiać, że rozbijam tę długoletnią przyjaźń. Powiedziałam o tym Oskarowi, lecz on rozwiał moje obawy, mówiąc, że zna ich na tyle dobrze, aby z całą pewnością stwierdzić, że nie będą mieli oto żalu. Bowiem Oskar bardzo wiele czasu poświęcał teraz mi.
Pewnego razu zadzwonił do mnie jeden z naszych przyjaciół- Krzysiek. Powiedział, że Oskar jest w szpitalu i prosi abym go odwiedziła. Bardzo mnie przeprasza, ale nie zdążył zadzwonić osobiście. Umówiłam się z Krzyśkiem pod szpitalem. Właśnie wychodziłam, gdy po raz drugi zadzwonił telefon był to znowu Krzysiek. Po wielu komplikacjach powiedział mi, że... Oskar popełnił samobójstwo. Odłożył słuchawkę. To co wówczas czułam wiem tylko ja. Nie mogłam nawet płakać. Dotarłam na umówione miejsce. Dziś już sama nie wiem jak tego dokonałam. Była wtedy w strasznym stanie. Okazało się, że Oskar miał raka płuc i na dzień przed swoją drugą operacją podciął sobie żyły. Widocznie życie dla niego nie miało sensu. Rozmawiał z lekarzem, który powiedział, że nie długo przeprowadzą drugą operację. Podejrzewam, że nie chciał czekać, aż stanie się szczątkami ludzkiego organizmu.
Zostawił mi kartkę:
"TO BYŁO PIĘKNE. KOCHAM CIĘ I DZIĘKUJĘ."
Byłam potem już tylko na jego pogrzebie. Teraz bardzo często odwiedzam jego ojca. Dużo dowiedziałam się o życiu Oskara, przed naszą znajomością. Nie było ono zbyt wesołe. Szkoła, dom, klub sportowy. Przy każdym spotkaniu wspominaliśmy jakim wspaniałym chłopcem był Oskar, oglądaliśmy zdjęcia... ale i to mi odebrano.
Ojciec Oskara postanowił opuścić nasz kraj. Tutaj wszystkiego miała dopilnować starsza siostra Oskara. Mój starszy przyjaciel stwierdził, że nic go tutaj nie zatrzymuje. Chciał się poświęcić całkowicie swojej pracy.
Tak więc pozostały wspomnienia i łzy. Nawet w najśmielszych marzeniach nie biorę pod uwagę, mogłabym przeżyć coś równie pięknego. Marzę jednak aby powrócił...
Historię tę napisałam w narracji pierwszoosobowej,
aby zachęcić Was do czytania, abyście bardziej zjednoczyli się z autorem i poczuli współczucie do bohatera w tym tekście.
Ja mam nadzieje, ze ten rok bedzie lepszy..
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Jakie śliczne zdjęcia! Ja również gram w siatkówkę!:)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam i czekam na więcej postów.
www.niekontrolowanee.blogspot.com
Jesteś śliczna! Cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMnie takie dziewczyny też śmieszą, które na siłe próbują znaleźć sobie chłopaka ;x
Obserwuję :)
http://moooneykills.blogspot.com/2015/04/flower-princess.html
Śliczne zdjęcia i świetny post!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://meandmy-woorld.blogspot.com/
Jesteś mega ładna
OdpowiedzUsuńśliczne spontaniczne zdjęcia :*,
OdpowiedzUsuńobserwuje!
buziaki
http://delavie-paula.blogspot.com
Cudowny blog! <3
OdpowiedzUsuńŚwietna notka i inne wpisy :*
obserwuję :*
Ja też nie rozumiem tej dzikiej rywalizacji między ludźmi...
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację? :* Daj znać u mnie!
nutellaax.blogspot.com [KLIK]
Jesteś piękna ! I super post :) Zapraszam do mnie igakl.blogspot.com
OdpowiedzUsuńLubie takie wpisy, można sie wiele dowiedzieć o blogerce.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy *-*
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi :*
9 punkt, mam tak samo:) Nie rozumiem takich dziewczyn, no ale ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś bardzo! Zazdroszczę urody:*
zgadzam się, zdecydowanie warto pomagać! cudowne zdjęcia, jesteś na prawdę prześliczna
OdpowiedzUsuńhttp://little-maddie.blogspot.com/
też nie lubię takich dziewczyn co na siłę chcą być w związku
OdpowiedzUsuńhttp://szarlotkaa999.blogspot.com
Jestes piękna *>*
OdpowiedzUsuńI fajne odpowiedzi ;D
Piękne zdjęcia <3 :* Warto pomagać ! :)
OdpowiedzUsuńhellcixx01.blogspot.com
świetne zdjęcia <3 Ładna jesteś :* Supcio odpowiedzi xD
OdpowiedzUsuńzoabserwowałam, liczę na rewanż :D
gabrielle-fashion.blogspot.com
Jejku jesteś przepiękna ! Świetny post ;* http://life-fashion-and-i.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś ;) Świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńjaka śliczna :)
OdpowiedzUsuństylzyciaa.blogspot.com
Ciekawa notka i jesteś naprawdę śliczna :)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Snow White
http://opowiadaniabykaja.blogspot.com/
jejku ale ty jesteś sliczna!
OdpowiedzUsuń_______________________________________________________________________________________________________________________________
Każdy komentarz to mega motywacja :)! http://modolivem.blogspot.com/2015/04/wielkanocny-kacik-2-ootd.html (Nie wymieniam się obs-obs ani tym podobne)
Też uwielbiam siatkówkę i piłkę nozną!
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwację?
http://faszynerka.blogspot.com/2015/04/budapeszt.html
Pozdrawiam <3
Piękna jesteś! Świetnie że zrobiłaś ten post, dowiedziałam się paru rzeczy o Tobie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wkomenda.blogspot.com
Ale ty jesteś śliczna *u*
OdpowiedzUsuńhttp://love-light-power.blogspot.com
Piękna jesteś super post . http://by-andra-life.blogspot.com/ Obserujemy ? Ja już
OdpowiedzUsuńUwielbiam takiego typu posty! Można cię lepiej poznać :)
OdpowiedzUsuńhttp://daszel-blog.blogspot.com/
Bardzo fajny tag! Ale jesteś śliczna *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ale super blog ! Bede wpadać Cześciej ! Swietnie ! Dlifebook.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam !
+obserwuje i liczę na to samo
UsuńŚwietny post. Można bardziej poznać twoją osobowość. :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://tinii-blog.blogspot.com/
Aż sie popłakałam, jak to przeczytałam. :'( Strasznie współczuję, wiem, ze teraz przeżywasz straszny ból w sercu. Ale nie martw się, jest on nadal gdzieś koło ciebie. Tylko musisz uwierzyć.
OdpowiedzUsuńhttp://julia-skorupka.blogspot.com/
To nie jest moja historia. Napisałam tę opowieść w narracji pierwszoosbowej aby bardziej zaciekawić czytelnika.
UsuńNa poczatku historia z jak najlepszej bajki :) Tylko szkoda, że takie zakończenie :(
OdpowiedzUsuń3maj się
http://life-patuu.blogspot.com/
Świetnie piszesz! Pod koniec popłakałam się xd Muszę przyznać, że spodobało mi się to co robisz więc zaobserwowałam twojego bloga :D Pozdrawiam! Mój Blog - klik
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa! :)
UsuńSama również piszę, chociaż nie wychodzi mi to za dobrze. Tutaj mi się podobało, zostanę na dłużej. Jedyne do czego się przyczepię, to ta czcionka. Nie wiem czy to tylko mnie to razi, ale ciężko się czyta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://lethalwriting.blogspot.com/2015/10/dzwiek.html
Piękne :') .
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać , że nie czytałam jeszcze niczego tak dobrego jak to :).
Na pewno wpadnę tu jeszcze nie raz! . :3
Dziękuję, każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją! :)
UsuńŚwietne! Masz ciekawy i w dodatku lekki styl pisania, ale raziły mnie niektóre braki przecinków czy literek na końcu wyrazów.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: kazdydzienmasens.blogspot.com
dziękuję! Postaram się szybko wszystko poprawić :)
UsuńPrzepięknie napisane, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdaria-mikolajewska.blogspot.com
Świetne :D !
OdpowiedzUsuńAż mi się łza w oku zakręciła:(
OdpowiedzUsuńMasz talent! Pisz dalej;)
dziewczynawczarnymkapeluszu.blogspot.com
Piękne, chociaż smutne
OdpowiedzUsuńhttp://mmojmalyswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń50 yrs old Research Nurse Perry Longmuir, hailing from Victoriaville enjoys watching movies like The Golden Cage and Dance. Took a trip to Historic Centre (Old Town) of Tallinn and drives a Alfa Romeo 8C 2300 Castagna Drop Head Coupe. link strony
OdpowiedzUsuńdobry adwokat rzeszow forum
OdpowiedzUsuń